Urząd miejski zaproponował wybudowanie tunelu pod torami w okolicy starego przejazdu na ul. 3 Maja. W najbliższych dniach rozpoczną się konsultacje społeczne, w ramach których ankieterzy odwiedzą masowo domy, pytając się o zdanie. Warto więc zapoznać się z tematem, by móc podać przemyślaną opinię.
Wizualizacja tunelu zamieszczona w „Echu Puszczykowa”. Jak widać proponowany przez urząd miejski styl architektoniczny znów jest kompletnie niedopasowany do Puszczykowa i stanowiłby dalsze jego oszpecanie modernizmem w stylu fabrycznej hali robionej po najniższych kosztach.
Proponowany tunel miałby być próbą rozwiązania problemu zamkniętego przejazdu naziemnego na ul. 3 Maja. Obecnie ruch został przekierowany na ul. Dworcową, która na dodatek jest teraz częściej zakorkowana na skutek częstszego zamykania przejazdu dla wzmożonego ruchu pociągów. Urząd miejski po rozmowach z PKP uzgodnił, że kolej dopuści budowę tunelu i częściowo go sfinansuje. Wg wyliczeń urzędu, inwestycja miałaby pochłonąć 14 mln zł netto, czyli więcej niż hala widowiskowo-sportowa.
![]() |
Tunel |
Tunel miałby biec najkrótszą drogą od skrzyżowania ulic 3 Maja i Dąbrowskiego do ul. Wspólnej i przedłużenia ul. Moniuszki. Oznacza to, że nie znajdowałby się w miejscu dawnego przejazdu na ul. 3 Maja, ale nieco bliżej w stronę dworca. Wiązałby się m.in. z budową ronda na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Dąbrowskiego. Poniżej mapa z Echa Puszczykowa:
![]() |
Koszt |
Koszt tunelu urząd miejski oszacował na około 14 mln zł. Jest to kwota netto, więc wraz z VAT-em sięgnęłaby wówczas 17,22 mln zł. To jednak bardzo wstępny szacunek. Po doświadczeniach z halą widowiskowo-sportową, która okazała się droższa niż pierwotnie urząd szacował, możliwy byłby koszt rzędu nawet 20 mln zł brutto. Z dobrych wieści natomiast należy zwrócić uwagę, że PKP obiecało dofinansować 4 mln zł netto, natomiast VAT najprawdopodobniej byłby w odpowiednich warunkach do odzyskania, gdyż budowa gminnych dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego należy do zadań własnych gminy, które wykonywane w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność przez jednostki samorządu terytorialnego uprawniają je do zwrotu VAT-u.
![]() |
Za i przeciw |
W Echu Puszczykowa zawarto wiele informacji nt. tego tunelu, ale starano się eksponować przede wszystkim zalety, zaś wady umniejszać przez opatrywanie komentarzami wskazującymi, że wcale to nie problem. Postaram się teraz podsumować to, co napisał urząd, to co próbował umniejszyć i to, co zupełnie pominął, a jest bardzo istotne w ocenie, czy należy podejmować się tej inwestycji.
Korzyści

W obliczu częstego zamykania przejazdu na ul. Dworcowej kierowcy będą korzystać z otwartego przejazdu pod torami kawałek dalej, co sprawi, że kolejka oczekujących przed szlabanem będzie krótsza, a przejazd będzie nieco szybszy. Należy dodać, że za kilka lat ruch pociągów wzrośnie jeszcze bardziej z uwagi na planowaną kolej aglomeracyjną, co spowoduje jeszcze częstsze zamykanie się przejazdu na ul. Dworcowej. Odciążenie ruchu na Dworcowej, zwłaszcza związanego z postojami przed zamkniętym przejazdem, spowoduje też zmniejszenie ilości hałasu i spalin emitowanych przez samochody.
Skrócenie czasu dojazdu karetek, straży pożarnej i policji
Często zamknięty przejazd na ul. Dworcowej utrudnia nie tylko codzienne dojazdy mieszkańców, ale i często uniemożliwia szybką reakcję służb takich tak pogotowie ratunkowe, straż pożarna czy policja. Dzięki tunelowi mogłyby one dojeżdżać niezależnie od ruchu pociągów.
Ułatwienie przedostawania się pieszych i rowerzystów na drugą stronę torów
O ile jadąc samochodem, nadłożenie kilometra czy dwóch jest mniej kłopotliwe, o tyle zamknięcie naziemnego przejazdu na ul. 3 Maja przysporzyło sporo problemów pieszym i rowerzystom przedostającym się na drugą stronę na zakupy, do szpitala, do rodziny i znajomych itp. Zwłaszcza dla osób starszych, z których wiele nie posiada samochodów, wędrówka znacznie się wydłużyła. Tunel ponownie skróciłby im drogę.
Wady
- utwardzenie 20-30 kolejnych dróg;
- dofinansowanie wymiany wszystkich pieców węglowych w Puszczykowie na bardziej ekologiczne i to przy dotacji nawet dwa razy większej niż obecnie;
- spłacenie ogromnej większości długu miasta (i tym samym zakończenie ciągłego płacenia sporych odsetek za obecne długi).

Wstępnie szacowany koszt to 14 mln zł netto, z czego PKP miałoby dać 4 mln zł netto. Na stronie urzędu napisano tak: „Według zapewnień Skarbnika, przy odpowiednio prowadzonej gospodarce finansowej i rozłożeniu finansowania budowy bezkolizyjnego przejazdu przez tory w ciągu ul. 3 Maja do 2027 roku, zmniejszenie nakładów na inne inwestycje byłoby właściwie nieodczuwalne”. 10 mln zł netto rozłożone na 9 lat (2019-2027) daje 1,11 mln zł rocznie. Taka kwota wprawdzie jest rzeczywiście do udźwignięcia i nie spowodowałaby nagłej rezygnacji ze wszystkiego innego, jednak nie oznacza to, że ostatecznie powstałoby tyle samo innych rzeczy. Przez tych 9 lat łącznie cały czas nadal wydano by te 10 mln, więc zrobiono by w efekcie o tyle samo mniej, co przy jednorazowym wpisie do budżetu inwestycyjnego. Do tego finansowane by to było na kredyt, więc przez tych 9 lat trzeba by jeszcze spłacać odsetki. Przy oprocentowaniu, jakie mamy obecnie, oznaczałoby to na przestrzeni całego okresu łącznie dodatkowe około 1,5 mln zł kosztów obsługi kredytu. Ponadto trzeba uwzględnić możliwości niedoszacowania kosztów – to tylko wstępna kalkulacja, a po doświadczeniach z halą widowiskowo-sportową, można spodziewać się, że raczej optymistyczna. Oznaczałoby to, że trzeba by wydać co najmniej 11,5 mln zł, a bardzo możliwe, że nawet 13-15 mln zł netto – już po zwrocie VAT-u. Za taką kwotę można by wybudować bardzo odczuwalną liczbę innych rzeczy.
Z czego rezygnujemy?
Ww. kwotę można by alternatywnie wydać na wiele innych rzeczy, i to niezależnie czy rozkładając na raty, czy nie, np.:
Jeśli którekolwiek z tych rozwiązań czy jakiekolwiek inne przyniosłoby więcej korzyści niż tunel, należałoby wybrać właśnie je.
Znaczne zwiększenie ruchu na okolicznych ulicach
Budowa tunelu przekieruje część ruchu z ul. Dworcowej na 3 Maja, Wspólną i inne drogi dojazdowe do nich. Trudno oszacować, ile samochodów będzie tam przejeżdżać, ale na pewno będzie to liczba większa niż przez poprzedni przejazd naziemny. Wynika to z większego ruchu pociągów i częstszego zamykania przejazdu na ul. Dworcowej, co bardziej skłoni do korzystania z objazdu na 3 Maja. To spowoduje znaczne zwiększenie ruchu na wszystkich ulicach dojazdowych do tego tunelu, łączących go z głównymi drogami. Znacznie spadnie tam poziom bezpieczeństwa poruszania się pieszych i rowerzystów, w tym chodzących tam dzieci.
Wycinka lasu przy ul. Wspólnej
Między torami, a ul. Wspólną jest za mało miejsca na wyjazd z tunelu, dlatego trzeba by go wydłużyć na teren, gdzie obecnie rośnie las. Wyjazd też musiałby być połączony z drogą, dlatego trzeba by dobudować przedłużenie ul. Moniuszki, które wiązałoby się z dalszymi wycinkami. Łącznie zniknęłoby około 5000 m² lasu. Urząd zapowiedział nasadzenia zastępcze obok, ale stracilibyśmy dorosły las, a otrzymalibyśmy sadzonki, które wrastałyby przez dziesięciolecia. Do tego nowa droga rozdzieliłaby las na trzy części, z których dwa byłyby na tyle małe i otoczone ruchliwymi drogami, że ich rekreacyjna użyteczność stałaby się znikoma.
Zauważacie jeszcze jakieś plusy i minusy tego pomysłu? Napiszcie w komentarzu, a będą dodane do listy.
![]() |
Konsultacje społeczne |
Znaczeniem inwestycji i jej kosztami urząd uzasadnia przeprowadzenie konsultacji społecznych. Od 5 do 20 marca po Puszczykowie mają chodzić ankieterzy z wynajętej firmy badawczej, którzy będą pytać o zdanie losowo wybrane osoby. Łącznie ma zostać zapytanych ok. 1500 osób, więc prawdopodobieństwo bycia zapytanym jest całkiem realne. Ankieterzy mieliby za zadanie odbycie krótkiej rozmowy z zapytaniem, czy jest się za czy przeciw tunelowi. Chodzić mieliby w godzinach porannych, popołudniowych i wczesnowieczornych. Wynik konsultacji będzie miał (miejmy nadzieję) zasadniczy wpływ na decyzję rady miejskiej, dlatego warto zapoznać się z proponowanym rozwiązaniem i wyrobić sobie zdanie, jak również zachęcić do tego innych, zwłaszcza tych, którzy mniej interesują się lokalnymi sprawami, ale też będą ponosić konsekwencje tej decyzji.
![]() |
Jeśli wciąż nie masz zdania… |
Jeśli nawet po zapoznaniu się z tematem stwierdzicie, że jest Wam to obojętne lub nie jesteście w stanie podjąć decyzji, powiedzcie ankieterowi, że nie macie zdania. Taki tunel byłby bardzo kosztowny i oznaczałby rezygnację z bardzo wielu innych inwestycji. Jeśli więc nie jesteście przekonani o naprawdę dużej potrzebie wybudowania tego tunelu, nie mówcie mu „tak”.
Jeszcze przytoczę stanowisko władz miasta. Burmistrz Andrzej Balcerek jako że zaproponował ten tunel, należy założyć, że uważa ten pomysł za dobry, choć podawał, że nie będzie się starał na siłę zrealizować go i dlatego są te konsultacje (przynajmniej w oficjalnych deklaracjach). Skarbnik Piotr Łoździn przekonywał, że nas stać na ten tunel i z jego słów wynika, że daje mu zielone światło. Wiceburmistrz Władysław Ślisiński natomiast wyraził zdecydowany sprzeciw wobec tej inwestycji i powiedział, że dla niego zgoda mieszkańców na realizację inwestycji będzie dopiero wtedy, gdy co najmniej 70% opowie się jasno za; głosy braku zdania będą dla niego jak przeciwne.
Na koniec moje prywatne zdanie. Ja też jestem przeciwny temu tunelowi, ze wszystkich ww. jako wady powodów. Uważam, że znacznie przeważają nad korzyściami. Najważniejsza jest kwestia potężnych wydatków, które byłyby w dodatku finansowane kosztem ogromnego zwiększenia i tak już sporego długu. Za te pieniądze można by zrobić dużo więcej dobrego w inny sposób, np., jak wyżej napisałem, utwardzić 20-30 dróg czy dofinansować i to nawet dwa razy mocniej niż obecnie wymianę wszystkich pieców węglowych w Puszczykowie. Przeciw temu tunelowi padło wiele głosów sprzeciwu ze strony mieszkańców terenów w pobliżu jego proponowanej lokalizacji, którzy obawiają się sporego wzrostu ruchu na ich do tej pory znacznie spokojniejszych ulicach czy też nie chcą wycinek lasu. Ponadto nie zgadzam się, że już na pewno nie dałoby się przekonać PKP do zmiany zdania ws. naziemnego przejazdu na ul. 3 Maja. Doświadczenie ws. remontu torów i dworców w ostatnich latach pokazało bardzo wyraźnie, że to, iż kolej mówi, że nie da się wprowadzić zmian, absolutnie nie znaczy, że się rzeczywiście nie da. Wystarczy spojrzeć, ile Puszczykowskie dworce różnią się od np. Mosiny czy Lubonia. Udało się mnóstwo rzeczy uzyskać od PKP, mimo iż też wielokrotnie padała odpowiedź, że zatwierdzony projekt jest niezmienialny. Odpowiednio długo i mocno naciskając udało się wynegocjować bardzo wiele zmian. Oczywiście nic pewnego, ale szansa na zmiany istniałaby, a trzeba by po prostu dużo się przyłożyć i próbować. Roboty budowlane dopiero się skończyły, a to właśnie ich trwaniem kolej często uzasadniała niechęć do podejmowania rozmów o zmianach.
Źródła
- Rozpoczynamy konsultacje społeczne, Urząd Miejski w Puszczykowie (dostęp: 3.03.2018)
- Mieszkańcy Puszczykowa współdecydują o rozpoczęciu inwestycji, Echo Puszczykowa, luty 2018, ss. 3, 16-19.
- Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 4 kwietnia 2011 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług, (Dz.U. 2011 nr 73 poz. 392)
- Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, (Dz.U. 1990 nr 16 poz. 95)
Zwiekszenie ruchu na 3 Maja po obu stronach oraz na drogach dojazdowych na Nowym Osiedlu i ul. Nadwarciańskiej będzie wynikiem również przejęcia części ruchu przejazdowego na linii Mosina – Rogalin / Kórnik. Kierowcy w naturalny sposób w przypadku zamknięcia barier na przejeździe w ciągu ul. Mocka oraz w godzinach szczytu kiedy tworzą się tam gigantyczne korki – wybiorą drogę bezkolizyjną jaką będą ul. 3 Maja, Dąbrowskiego, Kraszewskiego, Kosynierów Miłosławskich itd…
Korki na Mocka powoduje nie szlaban, ale skrzyżowanie dróg wojewódzkich. Omijanie przejazdu zamykanego na maks. 1-2 minuty absolutnie się nie opłaca. Pozdrawiam.
Niestety mam nieodparte wrażenie, że to umowa wiązana i ma służyć głównie polepszeniu komunikacji do nowego marketu. Oprócz tego największymi beneficjentami będą mieszkańcy Mosiny, Rogalinka itd., a nie mieszkańcy Puszczykowa. Dla mieszkańców Puszczykówka to tylko strata – ogromne zwiększenie natężenia ruchu. Do tej pory tranzyt omijał Puszczykowo, ten tunel to niestety puszka Pandory.
Pisząc o zmniejszeniu ruchu na ul. Dworcowej też pomyślałem o markecie – że odkorkowanie okolic sprzed przejazdu (czyli wjazdu na do marketu do Dworcowej) będzie dla niego korzystne, gdyż nie będzie zniechęcać klientów do czekania w kolejce na zjazd. Jest to o tyle istotne, że market generowałby jeszcze więcej przyjezdnych w to miejsce. Czy burmistrz posunąłby się do służalstwa względem mającego ewidentny problem z nadmiernym ruchem w okolicy inwestora aż takim kosztem miasta? To niestety tylko przypuszczenia, choć nietrudno podejrzewać, że te kwestie, nawet jeśli nie decydowały, to przynajmniej wpływały na wysunięcie propozycji tunelu.
Udało się, dziękuję
Szanowni Państwo,
Na stronie tunel-tak.info została zamieszczona argumentacja za powstaniem tunelu. Jest on obiektywnie potrzebny, a odpowiednio wykonany nie musi stać się kością niezgody puszczykowian. Niech każdy bez emocji rozważy te argumenty i propozycje.